Banter Banter proudly presents: Kiss of the Dragon



Kolejny film z gatunku „Jet Li kopie ludzi”. Lubię te filmy – pokazują po części prawdę o człowieku. Na przykład w powyższej scenie wspominany przez mnie w ubiegłotygodniowym tekście Cyril Raffaeli jest kopany w okolice twarzy. I upada. Pewnie odczuwa też ból. Czy nie mówi nam to czegoś o człowieku?

Jeśli chcecie dowiedzieć jak do tego doszło służę klipem:
http://www.youtube.com/v/_szntsUuTFE&hl=pl&fs=1&

Jest to jeden z lepszych w tym pojedynku, ale jest też kilka innych mocnych scen. Jet li bije ludzi żelazkiem. Jet Li bije ludzi kulą bilardową. Jet Li bije francuskich żandarmów flagą (zgadnijcie jakiego kraju).

Fabuła?

Jet Li gra policjanta, wrobionego przez skorumpowanego francuskiego gliną w morderstwo, ktoś zabija starszego człowieka, jest dziewczyna i jej porwana córka. Ludzie, przecież napisałem, że Jet Li bije ludzi żelazkami!

Finałowa scena to pokaz mocarnego badasserstwa, naprawdę warto na nią czekać. Wcześniej Jet Li także nie próżnuje – oto dowód.
Heh mina kolesia po prawej – bezcenna!

Ten wpis został opublikowany w kategorii badass, Banter Banter proudly presents, jedna szpilka i cię nie ma koleś, jet li, kopanie po ryju. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz