8/16 – Secret Of Mana

Square Enix. Te dwa słowa wystarczą, żeby otworzyć strumień dobrych skojarzeń związanych z RPGami. Dzisiaj legenda firmy odrobinę przybladła, nic dziwnego więc, że po najbardziej udane produkcje Square Enix sięgamy w przeszłość. Secret Of Mana do dzisiaj udowadnia, że SNES to królewska platforma dla RPGów. Historia jest dość standardowa – ot, chłopiec znajduje Mana Sword,który musi najpierw podładować w ośmiu Świątyniach Many, a następnie uratować świat. Czyli casual wednesday. Co zachwycało w Secret Of Mana? Śliczna grafika (ech, te 16 bitów!), wpadająca w ucho ścieżka dźwiękowa (oczywiście na YouTube znajdziecie remixy), smok Flammie, którym można było latać i oczywiście intuicyjny system walki w czasie rzeczywistym. Ach, no i rzecz jasna możliwość przejścia gry w trybie co-op z dwoma znajomymi. Cool. Secret Of Mana doczekało się wznowienia na Wii Virtual Console i… komórkach.
Poniżej możecie biernie poobcować z początkiem Secret Of Mana i zachwycić się głównym tematem muzycznym:

Ten wpis został opublikowany w kategorii Uncategorized. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz